Witaj :) Cieszę się, że tu trafiłeś. Życzę Ci miłej lektury.

Czytasz blog o labusiu (ur.01.04.2008r.), który z zawadiackiego szczenięcia wyrósł na wspaniałą labradorkę z silnym charakterem.
"Kiedy wchodzi do pokoju, spodziewa się, że coś się stanie, a jeśli tak się nie dzieje, natychmiast podejmuje kroki w tym kierunku, aby jednak coś się wydarzyło."
(R. Billington)

poniedziałek, 26 lipca 2010

cieszę się


...bardzo dobrą oceną Lunki na XXIV KRAJOWEJ WYSTAWIE PSÓW RASOWYCH w Koszalinie. Więcej napiszę później i wrzucę udane foty, bo dopiero o 23.30 skończyłam robić wczorajsze ankiety. A przecież, od rana byliśmy na wystawie. Ze zmęczenia padam z nóg, ale było warto. Teraz muszę wyspać się, a rano spakować i jechać do Białegostoku. Potem Woodstock, po którym mam w planach obóz żeglarski na Mazurach. A potem coś tajemniczego, byle 250 kilometrów od Słupska, taki wymóg programu unijnego. Póki co, nie mogę zdradzić więcej.
Jest po 1-ej, a ja nie śpię. A wszystko przez Stachurę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum bloga

O mnie

Moje zdjęcie
SŁUPSK, ŁOWICZ, Poland
Zastrzegam sobie prawa autorskie do tego bloga (nie zezwalam na powielanie zdjęć i tekstów bez mojej zgody).

Dziękuję i zapraszam ponownie.

Czujesz niedosyt? Ja też.... Napisz, proszę, kilka słów do mnie.